Kim mam się stać by uwolnić się od niego?
Co zrobić, kiedy pokochałam narcyza?
Relacja z narcyzem, to nie jest łatwy związek.
Narcyz, kim jest ten człowiek, który nosi w sobie uczucie zazdrość, wstrętu i nienawiści? To niezła mieszanka o ogromnej destrukcyjnej sile. Kiedy dotyka Cię to doświadczenie stajesz się kimś w brew sobie, jak dziecko niekochane przez rodziców pragnące miłości zapiera się siebie. Jak tonący brzytwy będziesz się chwytał, będziesz się starać być perfekcyjną żoną, mężem, matką, przyjaciółką, wszystko zrobisz dla tej relacji. Wyjdziesz z siebie, staniesz obok, będziesz perfekcyjną panią domu, wszystko dopniesz na ostatni guzik, będziesz brał nadgodziny, a mimo tego nie będzie to wystarczające. Dieta niemal głodowa, sukces zawodowy, dzieci perfekcyjnie funkcjonujące, uczą się i są zaangażowane jak Ty, żeby wszystko pięknie chodziło. Wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku, dlaczego więc ciągle słyszysz, że ktoś jest od Ciebie lepszy, ładniejszy, bardziej zorganizowany, że ty się musisz bardziej postarać i czujesz się z tym beznadziejnie. Dajesz a właściwie rozdajesz siebie zupełnie a nadal słyszysz, że to za mało. Z czasem już nie widzisz, że wcale nie musisz tego wszystkiego robić, ani tym bardziej być perfekcyjna, ponieważ całe to uzależnienie od perfekcjonizmu jest znowu obszarem, w którym ON przenosi oczekiwania wobec siebie na ciebie. Postrzega ciebie jako niedoskonałą, pełną uchybień i błędów, bo w takim zestawieniu ON wygląda nieskazitelnie. On prawdziwy, jego zdaniem odbija się w tafli twojego lustra i tylko wtedy istnieje. Przetrwa tylko dzięki tej mieszance uczuć, które żywi do Ciebie. Tak chcę być taki jak Ty, ale nie potrafi, więc się wścieka, nienawidzi, zazdrości Tobie lekkości we wszystkim co robisz, czego on nie potrafi. Normalni ludzie są w stanie przyjąć jakąś odmowę, krytykę mogą się oczywiście pełni poczuć nieswojo, może im być przykro, mogą czuć się zawiedzeni, ale nie reagują agresją, złością groźbami czy odwetem jak On.
Badania dowodzą, że narcystycznie zaburzonych mężczyzn jest więcej niż kobiet i to jest prawda, bo ma to związek z wzorcami kulturowymi w jakich wychowujemy dziewczynki i chłopców. Dziewczynki uczy się raczej uległości i służalczości, czyli grzeczna dziewczynka, to taka która jest skromna, miła a chłopcy raczej powinni być przebojowi i mogą być chuliganami, bo to ich kształtuje na człowieka sukcesu. Z tego też powodu to mężczyźni mają zdecydowanie wyższą samoocenę niż kobiety w ten sposób też taki mężczyzna jest bardziej pociągający, bo to w nas wyrabia się przekonanie, że mężczyzna może być nawet agresywny. Czasem kobiety noszą w sobie przekonanie, że jak bije to kocha, bo to siła, że jemu więcej wolno. Każda osoba, która posiada cechy narcystyczne, najbardziej ta która potrafi robić wokół siebie show i demonstruje cechy, których w ogóle nie posiada, wszystko jest na pokaz, taka osoba wykorzystuje tylko innych w ten sposób, że je uwodzi potem porzuca zupełnie nie przejmując się co druga osoba czuje. Różnica między kobietami a mężczyznami z zaburzeniem narcystycznym polega na tym, że generalnie przynajmniej tak badania pokazują, że kobiety z taką osobowością wybierają raczej partnera, który jest bogaty, sławny no i oczywiście przystojny a wtedy kobieta w relacji w małżeństwie przejmuje tę rolę, ale w taki sposób, że ona uważa się za lepszą. Nie ma tam zazdrości, ponieważ ona jest przekonana, że bije swoje potencjalne rywalki na głowę. Natomiast jeśli chodzi o mężczyzn to oni zazwyczaj wchodzą w rolę Don Juan, czyli uwodzą kobiety do szaleństwa, w ten sposób potwierdzają swoją moc, zmieniają często partnerki, dlatego że, tak naprawdę w głębi duszy nie wierzą są w stanie dać kobiecie coś więcej, więc bojąc się odrzucenia, sami porzucają. Związki z narcyzami są bardzo trudne, często się rozpadają, ponieważ opierają się tylko na zewnętrznych kryteriach, więc oboje zaczynają czuć pustkę, nudę, często też zmieniają pracę ciągle czegoś poszukują.
Ale dobrze, wiemy już tak wiele na temat zachowań, ale co zrobić, kiedy zakochujemy się w narcyzie?
Odkryć prawdę o nim, zauważyć, że narcyz tylko sprawia takie wrażenie, że jest pełen uroku i zadowolony z życia. Pracować nad oceną własna. Nikt się nie zmieni tak naprawdę wbrew swojej woli. Nawet jeśli Twój partner ma tylko cechy narcystyczne, to tak naprawdę on sam musi podjąć decyzję, że potrzebuje pomocy specjalistycznej. Nic nie zrobisz za kogoś na siłę. Możesz wziąć tylko odpowiedzialność za siebie, jeśli jesteś w tym związku i chcesz z nim wytrwać mimo wszystko, to przede wszystkim zacznij pracować nad swoim poczuciem wartości, nad swoją obiektywną samooceną.
Spróbuj odkryć prawdę na jego temat. Zauważ, że wcale nie jest taki zadowolony na jakiego wygląda, że tak naprawdę jest przepełniony cierpieniem i bólem i poniekąd zdaję sobie sprawę skąd ten ból i jego smutek pochodzi, dlatego że pamięta swoje trudne dzieciństwo, kiedy był niezrozumiany lub kiedy był bagatelizowany, kiedy go krytykowano, ośmieszano, umniejszano. Albo wręcz odwrotnie, wszystko było mu wolno. Pokaż, że nie tylko cechy zewnętrzne czy pozycja społeczna jest dla Ciebie ważna. Że nie on jest i musi być pępkiem świata. Jeśli będzie mógł przy tobie swobodnie zaakceptować fakt, że ludzką rzeczą jest popełniać błędy i że nikt nie jest idealny i wcale tak nie musi być, że można ludzi kochać z wadami. Może oboje postaracie się o to, żeby w związku waszym nie było nudy lub zobojętnienia, więc zaproponujcie różnorodne formy spędzania czasu we dwoje. Postaraj się jasno komunikować swoje potrzeby, wyrażać własne uczucia, stawiać granice. Bardzo trudno będzie namówić narcyza, żeby porozmawiał z terapeutą, wspólna praca nad sobą pozwoli wam bardziej siebie akceptować, jak również to, że być może są w nim czy w niej jakieś nierozwiązane konflikty z przeszłości a poprzez pracę ze specjalistą może poprawić się jego życie a także wasza relacja. Ale najważniejsze to to w związku z narcyzem od samego początku pracuj ze sobą nad sobą, nad emocjami, nad uważnością. Jeśli to nie zadziała to nie zostaje nic innego jak uważność i dbanie o siebie i wtedy trzeba sięgnąć po techniki, które będą chronić ciebie. Znasz już sposoby słynny grey rock – szara skała, czyli wchodzenie w zamrożenie w obojętność i odpowiadanie znudzonym tonem krótko, zdawkowo tak, nie może, jak chcesz. Kolejną nieco wyższą szkołą jazdy jest to, że możesz zacząć parafrazować jego wypowiedzi, ale tylko wtedy, kiedy już pracujesz nad sobą i masz kontakt z emocjami.
Jeśli zrozumiesz jak ważne jest, żeby umieć tak powiedzieć, żeby się nie dać wkręcić w emocje i potem działać zgodnie z tym czego ty potrzebujesz. Wtedy jesteś absolutnie wolna nie oczekujesz jak od normalnej relacji partnerskiej wspólnego załatwienia sprawy, bo wiesz w jakiej jesteś obecnie i jesteś świadoma, że oczekujesz niemożliwego. Świadomość tego, autentyczność, że nie potrzebujesz, żeby on cokolwiek zrobił tak jak ty sobie tego życzysz, żeby on to jednak załatwił. Jeśli odpuścisz, jeśli może być tak jak on sobie tego życzy, to paradoksalnie zauważysz, że jesteś w błędzie. On wcale nie życzy sobie konkretnych sytuacji czy zachowań, to nie jest dla niego ważne, ponieważ dla niego nieważne jest czemu Ty sprostałaś czy sprostałeś, tylko to czemu nie sprostał ON. I to jest punktem zapalnym w dyskusji bardzo często. Zauważ, że on dalej będzie cisnął w temat, którego ty aktualnie nie jesteś w stanie zrealizować, o to mu właśnie chodzi, jemu chodzi o Twoją niezgodę, o twoją walkę, emocjonalne gierki, zagubienie, zdenerwowanie, to jest jego cel nic więcej. O to chodzi i potrzebujesz o tym pamiętać, że chodzi o twój opór, chodzi o zaskoczenie, o twoją niezgodę o twój ból, o twój płacz o twój smutek to jest atrakcyjne w jego grze. Rośnie twoja Moc, kiedy stajesz się samowystarczalną, pełną cudownej siły, świadoma niedoskonałości swoich niedociągnięć, ale przepełniona empatycznością dla siebie i innych jesteś wtedy poza jego zasięgiem i jego to wkurzy albo przestanie się Tobą zupełnie interesować a wtedy będziesz mogła zacząć od nowa, odzyskasz moc kreowania własnego życia na swoich zasadach.
Narcystyczne osoby są dość egoistyczne nie mają możliwości odczuwania empatii, więc nie czekaj na to. Same natomiast nie lubią krytyki, mają nadwrażliwość, nawet na tę konstruktywną krytykę reagują złością, każde zdanie on traktuje jako atak lub próbę zburzenia idealnej wizji na własny temat. Ale Ty już wiesz, że pod tą maską zadowolenia, arogancji, obojętności wewnątrz każdy z nich po prostu się boi. Ten lęk ma naprawdę moc. Boi się tego, że ktoś odkryje na przykład, że nie potrafi nawiązywać głębokich relacji, nie odczuwa empatii. Problemem jest to, że nie może wyjść poza własną osobę jest tak bardzo skoncentrowany tylko na sobie i jego codzienną walką z tym, żeby zapomnieć, wyprzeć do nieświadomości jego nieidealność. Są to te rzeczy, których nie potrafi zaakceptować. Prawdopodobnie zaburzenia narcystyczne mogą być dziedziczne, myślę, że zdecydowanie większy wpływ na rozwój narcyzmu tak naprawdę pochodzi z dzieciństwa. Są to chłodne relacje z rodzicami zwłaszcza z matką, ponieważ ta więź jest najsilniejsza. Kiedy rodzice czy opiekunowie nie interesują się wnętrzem dziecka, jego potrzebami emocjonalnymi, jego przeżyciami, wtedy taka osoba bierze ten wzorzec relacji i taki też przenosi na swoje dorosłe życie. Wzorzec jako zjawisko nacechowane pustką czy obojętnością, czy też brakiem uczuć, brakiem czułości czy bliskości. Jeśli rodzice mają nieprawidłowy wpływ na kształtowanie się dziecka, jego wiary w siebie, poczucia własnej wartości, kiedy ciągle podkreślają jego niedoskonałości, ułomności lub też odwrotnie. Wtedy, kiedy ciągle je chwalą, upewniając, że jest absolutnie bez wad i wszyscy inni są głupsi i gorsi. W pierwszym przypadku osoba taka tworzy w sobie system obronny i wtedy usuwa do nieświadomości wszystko co jej kiedyś, gdy był dzieckiem na przykład wytykano, co było niedoskonałe i dlatego zastępuje to wyidealizowanym obrazem siebie, ale odczuwa w sobie strach, że ktoś to odkryje. Kiedy natomiast dziecko jest ciągle chwalone i wynoszone na piedestał, to tworzy sobie obraz siebie jako idealnego i wtedy neguje wszystko co widzi, czego doświadcza, czyli wszystkie sygnały, które by świadczyły, że tak nie jest. Zauważ, człowiek z zaburzeniem narcystycznym, albo będzie dążył przez cały czas do tego, żeby zrekompensować sobie to czego nie dostał, w ten sposób chce pokazać światu i sobie że na przykład nie jest wcale takim zahukanym, głupszym dzieckiem i że nikt się nie będzie na nim wyżywał i że to nieprawda że nic nie jest wart. Wtedy stworzy na swój temat fantazje, ucieknie w marzenia i tworzy realne obrazy o sobie o tym jaki jest wyjątkowy, lepszy i swoją wysoką samoocenę podnosi poprzez porównywania lub poprzez poniżanie kogoś drugiego. Ten typ wrażliwca, to ktoś kto nie znosi sprzeciwu odmowy i krytyki a ten drugi podda się i będzie typem ukrytym, tym biednym pokrzywdzonym.
Wysoką inteligencja i wiele technik manipulacji na które jesteśmy bardzo podatni, zwłaszcza osoby empatyczne, wysoko wrażliwe powoduje, że nie radzą sobie najlepiej w takiej relacji. Nie jesteśmy odporni na jego krytykę i na formę manipulacji, którą stosują, bardzo łatwo ulegamy czy wierzymy temu co mówią, ponieważ uderza to w naszą samoocenę. Więc jeśli będziemy uważni na siebie i zauważymy ten rodzaj manipulacji, rodzaj oszukiwania nas, jeśli zauważymy ten proces gotowania żaby, która wskoczyła do garnka z letnią wodą i nie czuje jak temperatura tej wody wzrasta, aż do momentu wrzenia, to możemy doprowadzić do tego moment, kiedy się ugotujemy. Kochani trzeba być czujnym na to, że jeśli faktycznie zrobimy wszystko, będziemy pracować nad sobą i komunikować swoje potrzeby, Być uważni na jego możliwości a mimo wszystko jeśli, to nie zadziała, to trzeba wyskoczyć z tego wrzątku by się nie ugotować.
I jeszcze coś co jest ważne, kiedy już dochodzimy do tego, że dalej nie damy rady z jego manipulacją, że nie możemy odejść z tej relacji, ponieważ boimy się jego gniewu, to warto zdać sobie sprawę, że jego gniew jest wywołany tylko tym, że myśli, że ludzie są po to, żeby spełniać jego życzenia. Nie zapominajmy o tym, że Narcyz ma głębokie przekonanie, że problem nie leży w nim leży, ale w innych. Każdą sytuację w relacji on obraca na swoją korzyść. Pustka emocjonalna, którą przeżywa nie pozwala mu wchodzić w głębokie relacje. Oczywiście jest w nim pewna tęsknota za bliskością, ale narcyz nie potrafi odczuwać pełnej miłości, bo integralną częścią dla niego jest wymiana emocjonalna, więc jeśli wasz związek wiąże się z dużym cierpieniem, kiedy Ty nie możesz rozwinąć skrzydeł, kiedy mimo starań czujesz się stłamszona, kiedy umniejsza twoje sukcesy i lekceważy Twoje starania, jeśli dla Ciebie nie jest to wystarczające co dostajesz w stosunku do tego co dajesz, to taki związek należy zakończyć. Na dłuższą metę, naprawdę są to bardzo trudne doświadczenia i wiążą się z ogromnymi stratami emocjonalnymi a nawet z utratą zdrowia. Jeśli zabrniemy w tym za daleko, to zauważymy jak dużo szans życiowych przechodzi nam koło nosa i że tak naprawdę jesteśmy tylko na usługach w tej relacji, nie rozwijamy swoich talentów, kreatywności i stajemy się zbyt ulegli, to nie jest zdrowe.
Dbajmy więc o siebie i z uważnością podejmujmy decyzję. Na dziś to wszystko, pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia